Podobno jest to mój popisowy numer. Znikają naprawdę szybko. Bardzo opłaca się je robić kiedy w sklepach są jakieś promocje na Michałki. Polecam i te białe i te ciemne. Białe są bardziej słodkie i przez to jestem fanką ciemnych, oryginalnych.
Składniki na 12 babeczek :
– pół kostki masła
– 100 g cukru pudru
– 2 jajka
– szklanka mąki
– 2 łyżeczki proszku do pieczenia
– 3 łyżki likieru kawowego
– 14 sztuk michałków
Ucieramy masło na puszystą jasną masę, dodajemy jajka, jedno po drugim. Wsypujemy mąkę, kakao i proszek do pieczenia i mieszamy wszystko dokładnie drewnianą łyżką. Dodajemy likier i pokrojone na małe kawałki michałki. Pieczemy w 180’C przez 15 min.
Składniki na krem michałkowy :
– 0,5 l śmietany kremówki 36%
– 14 sztuk michałków
Śmietanę przelewamy do garnka, stawiamy na ogniu, podgrzewamy, dodajemy pokruszone michałki i mieszając podgrzewamy aż do rozpuszczenia. Ściągamy z gazu, zostawiamy do wystygnięcia, wsadzamy na godzinę do lodówki, następnie ubijamy i dekorujemy szprycą. Ja posypałam jeszcze babeczki startymi michałkami dla efektu :)